sobota, 1 czerwca 2013

Dzień dużego dziecka

Sprawiłam sobie prezent - duże pudło włóczek i małą paczuszkę koralików. Te ostatnie jeszcze nie dotarły, ale myślę ze w poniedziałek je zobaczę. Do motków już się dobrałam - i chociaż zamówiłam głównie bawełnę na letnie ubranka to pogoda sprawiła, że sięgnęłam po grubszą wełnę.
Planowałam dzisiaj pokazać chustę, którą zrobiłam w tym tygodniu, ale zdążyłam poobcinać nitki, a mama ją porwała i nie wypuszcza z rąk, więc może innym razem.

2 komentarze:

  1. Wspaniały prezent sobie zrobiłaś :-)
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  2. Zakupy wypasione:)
    Z bawełną się trochę pośpieszyłaś, bo w e-dziewiarce jest obniżka.
    Pozdrawiam. Ola.

    OdpowiedzUsuń