poniedziałek, 29 kwietnia 2013

Robótki z ostatniego miesiąca

Skończyłam dzisiaj kolejny projekt i jakoś tak mnie oświeciło, że jestem daleko w tyle z pokazywaniem wcześniej robionych rzeczy. W sumie nic dziwnego, bo ostatnio wszystko co robię trafia natychmiast do szafy. 
Najpierw tęczowa chusta, którą już pokazywałam, ale chciałam ja sfotografować w całości. Ta chusta nie trafiła do szafy - jest częstym dodatkiem do czarnego płaszczyka, który noszę.


Zrobienia kamizelki nie miałam w planach, ale zobaczyłam wzór na osince i natychmiast zabrałam się do roboty. Szkoda, że nie przemyślałam sprawy bo chociaż na szczuplutkiej modelce wyglądała świetnie to jej kształt podkreśla mój i tak już okazały brzuszek. Trafiła do szafy - zastanawiam się komu ja sprezentować.


Bolerko - takie zwykłe, najprostsze, z mikrofibry. Pewnie kiedyś założe latem, a do tego czasu... szafa.

Na koniec chusta, która została wyciągnięta z szafy tylko na potrzeby zrobienia zdjęć i zaraz potem została poskładana i odłożona - żeby jej się nic nie stało. 
Jestem z niej bardzo dumna - więc będzie sporo zdjęć :)







6 komentarzy:

  1. Ależ sie napracowalaś, śliczne...:))

    OdpowiedzUsuń
  2. slicznie, ta tęczowa chusta boska :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Przecudne chusty:)))Pozdrawiam serdecznie:)

    OdpowiedzUsuń
  4. A mnie bardzo podoba się ta ostatnia chusta. Rewelacyjna ! A wykończenie cudne.
    Szkoda, że nie nosisz wszystkich swoich dzieł...
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  5. Piękne rzeczy porobiłaś. Wszystko mi się podoba, ale najbrardziej granatowe bolerko:)
    Pozdrawiam. Ola.

    OdpowiedzUsuń